2/26/2014

Pączusiu Ty Mój- czyli Tłusty Czwartek

"Powiedział Bartek, że dziś tłusty czwartek, a Bartkowa uwierzyła, dobrych pączków nasmażyła."- według , jeśli ktoś w tłusty czwartek nie zje ani jednego pączka – w dalszym życiu nie będzie mu się wiodło. 

 
Tłusty czwartek- staropolski zwyczaj pieczenia i zjadania pączków oraz faworków (zwanych też chrustami). W kalendarzu chrześcijańskim to ostatni czwartek przed Wielkim Postem. Ponieważ data Tłustego Czwartku zależy od daty Świąt Wielkanocnych dzień ten jest świętem ruchomym i przypada na ostatni czwartek przed Środą Popielcową. 
 
W tym roku jest to 27 lutego. 



W Polsce tradycją jest, iż prawie wszyscy pochłaniają duże ilości pączków z nadzieniem różanym (i nie tylko). Zwyczaj oddawania się słodkim przyjemnościom towarzyszy Polakom od kilku wieków. Dawniej biesiadowanie w zapusty ciągnęło się przez kilka dni, aż do wtorku przez Popielcem. Sam Tłusty Czwartek od lat nierozerwalnie wiąże się z pączkami. Zwyczaj ich masowej konsumpcji miał niegdyś również swoje przyczyny ekonomiczne - przed okresem postnym trzeba było zużyć zapasy tłuszczu, cukru, jaj i owoców – w istocie trudno wyobrazić sobie lepszy sposób na spożytkowanie tych składników,. Warto też dodać, że dawniej objadano się pączkami nadziewanymi słoniną, boczkiem i mięsem, które obficie zapijano wódką.Dopiero około XVI wieku w Polsce pojawił się zwyczaj jedzenia pączków w wersji słodkiej. Wyglądały one nadal nieco inaczej niż obecnie – w środku miały bowiem ukryty mały orzeszek lub migdał. Ten, kto trafił na taki szczęśliwy pączek, miał cieszyć się dostatkiem i powodzeniem. 

Geneza Tłustego Czwartku sięga starożytności. Był to dzień, w którym świętowano odejście zimy i nadejście wiosny. Ucztowanie opierało się na jedzeniu tłustych potraw, szczególnie mięs oraz piciu wina, a zagryzkę stanowiły pączki przygotowywane z ciasta chlebowego i nadziewane słoniną. Rzymianie obchodzili w ten sposób raz w roku tzw. tłusty dzień. W specyficzny sposób obchodzono Tłusty Czwartek w Małopolsce. Nazywany on był wówczas combrowym czwartkiem. Według legendy nazwa pochodzi od nazwiska żyjącego w XVII wieku krakowskiego burmistrza Combra- niezwykle surowego dla krakowskich kramarek. Umarł on podobno w tłusty czwartek a każdą rocznicę śmierci przekupki na targu urządzały więc huczną zabawę i tańce. 

Zajadanie słodkości ma oczywiście swoje ciemnie strony – zwłaszcza dla kobiet. Jeden pączek, w zależności od nadzienia, to nawet 400 kalorii. Biorąc pod uwagę, że przeciętny Polak zjada w Tłusty Czwartek 2,5 pączka, wiele osób ma później ambicję wyzerować niekorzystny bilans i spalić nadmiar przyswojonego tłuszczu. To z kolei nie lada wyzwanie: aby spalić równowartość kaloryczną 1 pączka, można na przykład: biec przez pół godziny z prędkością 11 km/h, pływać kajakiem przez godzinę, malować ściany przez 2 godziny czy też robić na drutach przez 4 godziny. Powrót do formy można jednak rozłożyć w czasie, w końcu nie bez powodu zaraz po Tłustym Czwartku czeka nas 40-dniowy post. 



 Oto sprawdzone przez CSWWłocławek przepisy na czwartkowe słodkości:

Pączki z nadzieniem różanym.

Składniki:
500 g mąki pszennej, 50 g drożdży świeżych (lub 21-25 g drożdży suchych – trzy paczki), 60 g cukru, 250 ml mleka, 3 żółtka, 1 całe jajko, 3 łyżki oliwy lub 50 g stopionego masła, pół laski wanilii (lub 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii), pół kieliszka spirytusu, sok i skórka otarta z pół cytryny cytryny, 1/4 łyżeczki soli, tłuszcz do smażenia , konfitura różana do nadzienia,cukier puder do posypania lub lukier (łączymy 1 szklankę cukru pudru z 2 – 3 łyżkami gorącej wody)
Przygotowanie:
Przygotowujemy rozczyn z drożdży, łyżki cukru, 10 dag mąki i 1/4 szklanki mleka (jeśli używamy suchych drożdży, dodawanie cukru nie jest konieczne). Zostawiamy do wyrośnięcia. Ucieramy jajko i żółtka z cukrem, a następnie dodajemy resztę mąki i mleka, rozczyn, wanilię, sok i skórkę z cytryny. Wyrabiamy do uzyskania gładkiego i lśniącego ciasta, po czym dodajemy roztopiony tłuszcz. Formujemy kulę, odstawiamy do wyrośnięcia na 10-15 minut, a gdy zacznie rosnąć, ponownie wyrabiamy.Wałkujemy ciasto i kroimy szklanką kółka. Na kółku kładziemy konfiturę, przykrywamy drugim kółkiem, ugniatamy po bokach, formujemy kulki (najlepiej zwinąć ciasto pod spód, a górę zostawić gładką). Można również nabierać ciasto łyżką, samemu formować krążki i lepić kulki. Moje doświadczenia z wersją pierwszą są lepsze. Możemy również nadziewać pączki po usmażeniu, jeśli chcemy uniknąć wycieku konfitury podczas smażenia, wtedy tylko zostawimy w pączkach dziurki.Zostawiamy pączki na chwilę do wyrośnięcia, smażymy w głębokim tłuszczu po obu stronach. Odsączamy na papierowym ręczniku, posypujemy cukrem pudrem albo polewamy lukrem.


Faworki: 

Składniki:
 35 dag mąki, 3 dag miękkiego masła(1 łyżka), 3 żółtka, 1 całe jajo, 10 dkg kwaśnej gęstej śmietany (7 łyżek), 1 łyżka spirytusu lub 1 łyżka octu,smalec lub olej, cukier puder
Przygotowanie:
Ze składników zagnieść dość miękkie i gładkie ciasto. Można od razu odcinać niewielkie kawałki, cieniuteńko je rozwałkowywać i radełkiem albo nożem wykrawać długie prostokąty, nacinać wzdłuż, przekładać jeden koniec przez powstałą dziurkę i smażyć na rozgrzanym tłuszczu, a potem posypywać cukrem pudrem. Ciasto podczas pieczenia powinno ładnie bąbelkować, pod warunkiem oczywiście, że było bardzo cieniutko rozwałkowane. Z przepisu otrzymujemy dwa pełne talerze faworków. 



Drożdżowe racuchy:


Składniki: 
500 g mąki, 50 g drożdży, 1,5 szklanki lekko podgrzanego mleka, 3 łyżki cukru, 1 jajko, 3 jabłka, szczypta soli, cukier puder do posypania, olej do smażenia
Przygotowanie:
Mąkę przesiewamy do miski, dodajemy sól i mieszamy. Na środku robimy wgłębienie, kruszymy drożdże i zasypujemy cukrem i całość zalewamy połową szklanki mleka i odstawiamy do wyrośnięcia na 15 minut. Jabłka myjemy, obieramy i kroimy w cieniutkie plasterki. Po upływie 15 minut, do ciasta dodajemy jajko, resztę mleka i mieszamy. Pozostawiamy na chwilę do wyrośnięcia po czym dodajemy jabłka. Na rozgrzaną patelnię nakładamy łyżkę ciasta i smażymy z obu stron na złoty kolor (żeby ciasto nie przyklejało się do łyżki podczas nakładania, moczymy ją wcześniej w gorącej wodzie). Racuchy podajemy z mlekiem, posypane cukrem pudrem. 


SMACZNEGO PĄCZKA
 życzy 
Ekipa CSWWŁOCŁAWEK

Post: Kinga Aneta Sroczyńska

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz