1/29/2014

AGNUS- wywiad z wokalistką Agnieszką Dondalską- 29.01.14



Niedługo ukaże się jej debiutancka płyta; śpiewanie to jej pasja, bez której nie może żyć. Niedawno zagrała koncert w Teatrze Letnim w Ciechocinku. AGNUS – to jej pseudonim artystyczny, prywatnie - Agnieszka Dondalska- wokalistka i założycielka zespołu AGNUS. Dziś zadajemy jej kilka pytań: 

- Pani Agnieszko, wiosna będzie dla Pani niezwykle ważnym okresem w pracy twórczej- pojawi się płyta. Jednak zima to także okres intensywnej pracy- koncerty.  Ten ostatni- w Teatrze Letnim- jak wspomina Pani spotkanie z publicznością?
- oj … jest co wspominać … choć na dworze był mróz, to na sali panowała gorąca atmosfera. To bardzo ważne, by móc śpiewać swoje piosenki dla kogoś, dla kogo one powstają. Żywy kontakt ze słuchaczami jest dla mnie tak ważny, że każde moje wyjście do nich przeżywam  tak samo, jak gdyby to był zawsze pierwszy raz. Spotkanie z publicznością to dla mnie bardzo miłe i ważne doświadczenie, a jednocześnie energia, której nie można z niczym porównać. Dodam, że to właśnie publiczność i słuchacze dają mi coraz większą motywację do pracy.
Korzystając z okazji pragnę gorąco podziękować Pawłowi Linowieckiemu (Art.Impress) - organizatorowi koncertu , a także moim przyjaciołom Izabeli i Robertowi za ich obecność, rodzinie za wsparcie i wyrozumiałość  no i oczywiście publiczności za liczne przybycie.
- Czym jest dla Pani śpiewanie?
- W pewnym sensie to mój sposób na życie. Od dziecka kochałam śpiewanie i tak mi już zostało. Na scenie czuję się jak ryba w wodzie… to mój żywioł. Do dziś wspominam występy z chórem w szkole średniej, który prowadził wspaniały i dobrze znany we Włocławku dyrygent Marian Szczepański, a także niezapomniane lata na studiach o kierunku muzycznym. Muzyka dodaje mi energii do działania. Choć  śpiewanie jest moją pasją, to zawsze podchodzę do niego profesjonalnie i daję z siebie wszystko, aby nigdy nie zawieść swoich słuchaczy.
- Skąd pomysł na założenie własnego zespołu?
- Kiedyś śpiewałam w zespołach muzycznych zajmujących się wyłącznie oprawą muzyczną imprez okolicznościowych. Zapragnęłam jednak czegoś więcej- chciałam się rozwijać. Za namową męża i przyjaciółki Izy, cztery lata temu założyłam swój zespół. Nazwa zespołu pochodzi od mojego imienia. Na początku bywało ciężko, ale z ich wsparciem i pomocą  zawsze udawało mi się pokonać wszelkie trudności i za to im dziękuję. Zaczęłam wtedy jeździć do studia nagrań Roberta Biadunia– kompozytora i aranżera moich utworów - który po kilku latach  zaproponował mi współpracę. W 2012 roku zaczęliśmy pracę nad wspólnym projektem muzycznym. Niebawem zaowocowała ona pierwszymi autorskimi piosenkami. Teledyski do trzech z nich możemy oglądać w ogólnopolskiej telewizji. W ten sposób rozpoczęłam również działalność solową.
- Teksty Pani piosenek piszą znani, popularni tekściarze: Ryszard Ulicki - autor znanych wszystkim „Kolorowych Jarmarków”, czy utworu „Świat nie wierzy łzom’, a także Robert Biaduń, Ania Forkiewicz. Teksty pisze również Pani sama - Jak krótko scharakteryzuje Pani swoją twórczość?
- Moje  piosenki są moim odzwierciedleniem - to cała ja. Każdy z napisanych tekstów jest dokładnie przemyślany. Moi odbiorcy słuchając nie tylko muzyki ale i słów, odnajdują w nich w pewnym stopniu historię pasującą do ich życia. To utwory o różnorodnej tematyce i stylistyce. Mimo, że nie są z nurtu disco polo, mam nadzieję ,że znajdą swoich odbiorców. Będzie to wtedy mój osobisty sukces i spełnienie muzyczne. Kiedyś pewien młody człowiek powiedział, że takimi piosenkami nie trafię do młodego pokolenia, ale ja nie chcę zmieniać mojego stylu, nie chcę być kimś, kim nie jestem tylko dlatego, żeby zyskać popularność.
- Jest Pani w ważnym etapie pracy twórczej- zapowiadana płyta, koncerty……Pani Agnieszko, czy warto wierzyć w spełnienie marzeń?
- Oczywiście, że warto wierzyć w ich spełnienie. Jednak  aby stało się to realne, nie wystarczy tylko chcieć – trzeba również pomóc spełnić się tym marzeniom, wyznaczyć sobie cel i starać się go realizować. I choć bywa to bardzo trudne i często mamy „ pod górkę”,  nie wolno się poddawać.  Warto walczysz o swoje marzenia wbrew wszelkim przeciwnościom, które stają na naszej drodze.

- Dziękuję za rozmowę!

Poniżej zamieszczamy relację video oraz galerię z koncertu  AGNUS, który odbył się 21 stycznie 2014 roku w Teatrze Letnim w Ciechocinku. Na następny zapraszamy już na początku lutego.

Rozmawiała: Kinga Aneta Sroczyńska 

Poniżej zamieszczamy fotorelację z koncertu, który odbył się w Teatrze Letnim w Ciechocinku. 
Zdjęcia dzięki uprzejmości Agnieszki Dondalskiej
















Relacja video z koncertu: 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz