…jesienne zadumanie….. …Włocławek w deszczu…
leniwy dzień w domu…..jak zawsze sięgam po jakąś
płytę
…dziś adekwatnie do nastroju JESIENNE ODCIENIE MELANCHOLII
... jednoosobowego projektu KLIMT. Płyta trafiła do mnie na początku
września zeszłego roku. Solowy debiut Antoniego Budzińskiego, gitarzysty
sopockiej Saluminesii jednak nie rozleniwia…wręcz przeciwnie zmusza do
aktywnego słuchania. To 45 minut przygody muzycznej z gitarą, aparatem
perkusyjnym, cichym vocalem i elektroniką.
Płyta pozwala się zatrzymać w codziennej gonitwie i
odpłynąć w eksperymentalnym graniu. Dla mnie zdecydowanie płyta do
której powrócę za jakiś czas……
Dystrybucja: KLIK
Kinga Aneta Sroczyńska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz